2 a.m. - interpretacja do śpiewania po polsku bardziej pozytywna niż oryginał / Alexz Johnson

I
Śnieg spadł na ulicę
biel na biel.
To kolor twoich słów
o niespełnionym śnie.

Pocałowałeś mnie
w policzek -
na skórze wiadomość od ciebie
o przemilczanym śnie.

CH:
Mogę kłamać gwiazdy,
że nie chcę cię,
ale jeśli będziesz obok mnie
nawet o północy
moje serce bije i powie, że
nie poddam się.

Jeśli będzie trudno przyzwyczaję się,
a o północy znów
moje serce
powie, że
nie poddam się.

II
Ktoś pisze muzykę
mimo wad.
Cisza płynie przez ulicę,
zapomniałeś dat.

Próbuję przebrnąć czas
czerń przez czerń,
a znam twój głos jak piosenkę,
która gra wiecznie dla mnie.

CH:
Mogę kłamać gwiazdy,
że nie chcę cię,
ale jeśli będziesz obok mnie
nawet o północy
moje serce bije i powie, że
nie poddam się.

Jeśli będzie trudno przyzwyczaję się,
a o północy znów
moje serce
powie, że
nie poddam się.

Jeśli wiesz, że prawdziwie jesteś tu,
to moje serce znów
nie podda się
gdy będziemy o północy snów.

Gdy zgodzę się i nie będzie łatwo,
to moje serce znów
nie podda się
o północy
naszych snów,
naszych snów.

autor: Avizis
oryginał piosenki: 

Zabrania się kopiowania umieszczonych treści. Są one chronione prawami autorskimi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz