Pożegnanie
Deszcz pada.Latarnie pochylone,
cicho patrzą w gwiazdy
cierpiąc,
że nie świecą
jak one pięknie.
Mgła,
delikatny pomruk wiatru
gdzieś za oknem.
Świat
zdaje się być
inny niż zawsze,
mimo iż ciemny
nie przeraża mnie.
Jestem tu,
za szybą westchnień.
Moja dłoń
spleciona z twoją
na wieczną sekundę
ciszy...
Muszę iść.
autor: Avizis
Zabrania się kopiowania umieszczonych treści. Są one chronione prawami autorskimi.
Zabrania się kopiowania umieszczonych treści. Są one chronione prawami autorskimi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz